
zarówno dobre i funkcjonalne oświetlenie pomieszczenia, jak też nadać mu pasujący nastrój. Znaczy to między innymi, że fantastyczne rozłożyste lampy kryształowe lub żyrandole w salonie prawdopodobnie trzeba będzie uzupełnić o lampy podłogowe bądź kinkiety, aby dobrze rozświetlić również brzegi pomieszczenia i pozwolić na niemęczące dla oczu czytanie, nie wspominając już o bardziej precyzyjnych zajęciach (szydełkowanie, składanie klocków lego, naprawa małych elementów etc.), gdy potrzebujemy mocniejszego światła. Tymczasem, gdy weźmiemy pod uwagę oświetlenie sypialni, warto, by w jego wykończeniu dodano nastrojowe lampki nocne, chociaż ze względów praktycznych (porządkowanie, zgubiony zegarek) lampy sufitowe z odpowiednio mocną żarówką to także dobry pomysł. Następną ważną sprawą jest wykorzystanie prądu wybranego przez nas rozwiązania, a zatem jak najwięcej z posiadanych lamp powinno dawać możliwość wkręcenia żarówek energooszczędnych, co będzie niezbędne, kiedy żarówki tradycyjne zupełnie znikną z oferty sklepów.
Zaabsorbował Cię opisywany artykuł? Kliknij i sprawdź mercor zabezpieczenia ppoż szybko, w tym miejscu jest coś, co prawdopodobnie także będzie równie ciekawe.
Poza tym, co jest tak samo ważne, wybrane żyrandole i lampy podłogowe mają podobać się domownikom. Świadczy to, że lepiej decydować się na lampy sufitowe, lampy wiszące i inne w określonym, odpowiadającym naszemu gustowi stylu. Jeżeli marzymy o wnętrzu w stylu Romanowów, lampy kryształowe będą w nim wyglądały idealnie. Z drugiej strony w minimalistycznym wystroju lepiej prawdopodobnie będą pasowały lampy nowoczesne, chyba że nie mamy problemów z dobieraniem różnych stylów i nie przeszkadzają nam kontrowersje.

Odpowiedź na tak zadane pytanie nie jest oczywiście prosta, choć posiadany budżet powinien pomóc w jej znalezieniu. Jeżeli fundusze nie stanowią przeszkody, posiadamy dowolność w zaspokojeniu własnych pragnień i postawienie na najmodniejsze kolory, także, jeśli chodzi o lampy wiszące, lampy podłogowe do salonu czy oprawy oświetleniowe do różnych pokoi w mieszkaniu. I tak koniec pierwszej dekady XXI wieku opanowały zestawienia kontrastowych kolorów, na przykład srebra i złota, co przekładało się też na lampy sufitowe, żyrandole i lampy wiszące, a konkretnie ich abażury. Na początku nowego dziesięciolecia dominuje odejście od kontrastowych barw, więc na wystawy sklepowe powrócą prawdopodobnie lampy stworzone z przeźroczystych kryształów oraz lampy nowoczesne wykonane z metalu i szkła. Można mimo wszystko pomyśleć o zastosowaniu ciepłych odcieni, jak czekoladowy brąz, karmelowy lub ciemna czerwień – lampy wiszące, lampy stojące albo kinkiety w takich barwach mogą być interesującym i modnym dodatkiem kontrastowym do pomieszczenia urządzonego w barwach chłodnych, jak szarość lub stal. Niemniej działanie zgodnie z aktualną modą powinno być w równym stopniu co od zasobności naszego portfela uzależnione od warunków naszego mieszkania. W budynku z niskim sufitem nierzadko lepsze są plafony, w związku z tym, ze np. żyrandole (patrz na )mogą przeszkadzać w poruszaniu się po pokoju, dobrze także wybrać lampy pozwalające na zmianę kierunku padania światła (w przypadku niskiego stropu, do góry, aby go optycznie podnieść). Salon w kształcie litery „L” jest idealny na minimum dwie lampy sufitowe, może to być na przykład okazały żyrandol w części dłuższej i plafon w krótszej części umieszczona przykładowo nad stołem. Dobrze umieszczone lampy w kryształowej oprawie jeszcze w kombinacji z lustrem mogą wyłapywać w dzień światło naturalne i rozpraszać je po większej przestrzeni, rozjaśniając refleksami nawet bardzo ciemne kąty, stanowiąc dodatkową opcję dla lamp bocznych i przyczyniając się do oszczędzania zużycia prądu.