Instalacja oświetlenia jest – wbrew pozorom – prostym zadaniem dla nieomalże każdej osoby. Nie musimy zostać elektrotechnikiem aby prawidłowo zainstalować we własnym salonie lub też w innym pomieszczeniu mieszkanka stosowne oświetlenia. Bez względu na to czy będą to lampy sufitowe, plafony, kinkiety czy też najzwyklejsze żyrandole, wystarczą do tego celu proste narzędzia które każdy zwykle ma w swoim domu (ewentualnie klucz dynamometryczny – jeżeli ktoś posiada) i zapamiętanie pewnych ważkich zasad bezpieczeństwa. Niezbędne są także: miernik i tak zwana próbówka (wkrętak z kontrolką przepływu elektryczności).

Źródło: http://www.flickr.com
Pierwszym etapem będzie wyłączenie bezpiecznika, który to jest odpowiedzialny za dany przewód. Następnie musimy sprawdzić miernikiem czy energia nie przepływa w przewodach. Powinno się przytrzymać przewód (przez izolację) i przyłożyć instrument pomiarowy do końcówki kabli (nie izolowanych). Jeśli prąd nie płynie w kablach, instrument pomiarowy będzie milczał. Z reguły w każdym mieszkaniu widoczne są z sufitu dwa kable fazowe i jeden zerowy. Powinno się oznaczyć izolację „zero” (w większości wypadków jest on w czarnej izolacji). Takie rzeczy się przydadzą z pewnością: pomocny klucz dynamometryczny.

Źródło: http://www.flickr.com
Drugim etapem będzie przyszykowanie miejsca dla naszej lampy sufitowej bądź żyrandola. Oznaczamy zatem na suficie miejsce w którym zamierzamy wywiercać otworki. Trzeba upewnić się, że w konkretnym miejscu nie jest położony inny przewód. Po wywierceniu otworów instalujemy kołki rozporowe. Rozmiar kołków dostosowujemy do rozmiarów oraz ciężkości lampy lub żyrandola. Trzecim krokiem jest podłączenie kabli do kostki żyrandola bądź lampy (na przykład: modne żyrandole). Z reguły wytwórcy w instrukcji opisują jak trzeba podłączyć przewody. Jeżeli już podłączyliśmy kable, można włączyć bezpiecznik aby upewnić czy żyrandol czy lampa działają właściwie. Teraz należy ponowne wyłączyć bezpiecznik, aby każdy przewód z osobna okleić do izolacji.
Piątym i końcowym krok jest przykręcenie żyrandola lub lampy do stropu. Instalujemy żyrandol do wcześniej wywierconych otworków. Chowamy kable i w każdy otworek wkręcamy śrubki. Winny one pasować rozmiarem do kołka rozporowego, by lampa (zobacz lampa podłogowa dekorianhome) lub żyrandol zostały bez zarzutu zamocowane. Na koniec warto założyć zaślepki, tak by całość estetycznie wyglądała. I już można cieszyć się samodzielnie zamontowaną lampą.